Maj 2012
Data dodania: 2012-12-29
To był maj
Pachniała Saska Kępa
Szalonym zielonym bzem
Jak śpiewała Maryla za czasów młodości.
Miesiąc cichy i spokojny... na niebie tęcza
Widać w ogródku nasze pierwsze warzywka
Lecz tu nagle ... deszcz, buro i ponuro i zjawia się ekipa aby ....
W ten smutny deszczowy dzień trzeba wylać pierwszą posadzkę tzw. "chudziak".... a efekt jest taki...
Podpisano...
Dobrze, że padało. Deszcz wyręczył nas w podlewaniu wylanego betonu.
Koniec.